- Co wpływa na poprawę zdolności.
- Kwotowy wzrost najniższej krajowej na zdolność kredytową.
- Wzrost zdolności pozwala na znalezienie większego mieszkania.
Co realnie wpłynęło na zdolność kredytową?
Już na początku roku były 2 dobre informacje jakie znacznie przyczyniły się do poprawy liczenia zdolności. Dane o wysokości inflacji za grudzień 2022 roku oraz brak podniesienia stóp procentowych na styczniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej przyczyniły się do dalszego obniżania się WIBORu, który już spadł poniżej 7%. Banki nadal utrzymują niższe i bardzo atrakcyjne marże bankowe. Osoby, które jeszcze nie zdecydowały się na analizę umowy kredytowej pod kontem obniżenia kosztów kredytu powinny to zrobić, bo oszczędności mogą się okazać na prawdę spore. Styczeń był pierwszym miesiącem od ponad roku kiedy klienci otrzymali nowe harmonogramy spłaty kredytu, na którym mogli wreszcie zobaczyć niższe raty. Przyjęcie przez większość banków 500+ do liczenia zdolności kredytowej spowodowało, że dzieci w gospodarstwie domowym nie są już tak dużym obciążeniem pod kontem zdolności kredytowej. Dodatkowo bank Millennium pod koniec roku podniósł kwotę alimentów przyjmowanych do liczenia zdolności z 300 do 500 PLN. Następnie wzrost najniższej płacy w 2023 roku to kolejny poważny krok do zwiększenia zdolności kredytowej.
Wzrost najniższej krajowej w 2023 roku.
Od stycznia najniższa krajowa została podniesiona z 3010 brutto w 2022 roku do 3490 PLN brutto co przekłada się na kwotę netto 2709 PLN co stanowi skok względem poprzedniego roku aż o 346 PLN netto. Przy założeniu, że o kredyt wnioskują 2 dorosłe osoby bez osób na utrzymaniu i zobowiązań kredytowych posiadających 20 % wkładu własnego oraz obie zarabiają najniższa krajowa to ich zdolność poprawia się o około 50 tys. względem dochodu z najniższej krajowej w zeszłym roku. Przy powyższych założeniach kredyt na jaki mogą liczyć jest w granicach 200 – 220 tyś co w zeszłym roku kształtowało się w granicach 145 tys. -175 tys. W lipcu najniższa krajowa ma zostać podniesiona ponownie do poziomu 3600 brutto co netto da 2784 PLN. To spowoduje wzrost o około kolejne 10 tys. kredytu w górę.
Wzrost zdolności kredytowej daje większe możliwości mieszkaniowe.
Podniesienie zdolności kredytowej oraz malejące raty kredytu zachęcają do ponownego rozważania nad zakupem własnego M zamiast płacenia wynajmu za mieszkanie. W październiku zeszłego roku pisałem o tym w osobnym artykule. Korzystając z okazji należy zrobić małą aktualizację do tamtych wartości. Zakładając ten sam scenariusz czyli posiadanie wkładu własnego 20% i utrzymując koszt najmu mieszkania na tym samym poziomie czyli 2000 PLN /m-ce. Już dzisiaj wysokość takiego kredytu (przy racie miesięcznej 2000 PLN równa się 2000 PLN /m-ce kosztu najmu) wynosi około 260 tyś co jest około 20 tyś. wyższy niż w październiku. Oczywiście to nie jest duży skok względem 3 miesięcy ale przy obserwującym spadku cen nieruchomości na rynku wtórnym pozwala na zakup większego mieszkania. Utrzymując wszystkie powyższe założenia tj: wkład własny 20%, kredyt 260 tyś daje nam cenę zakupu mieszkania około 330 tyś. Okazuje się, że za taką kwotę można znaleźć już nawet 3 pokoje. Od początku roku biura nieruchomości obserwują większy ruch w nieruchomościach, jest coraz więcej mieszkań na sprzedaż. Moim zdaniem luty może przynieść jeszcze więcej transakcji. Sprzedający będą chcieli wykorzystać obecny poziom cen nieruchomości i sprzedać mieszkania z jak największym zyskiem. Wbrew pozorom jest to bardzo dobra informacja dla kupujących gdyż duży napływ nieruchomości na rynku spowoduje ich dalsze obniżanie cen dla szybkiej sprzedaży.
Zapraszam do kontaktu.